Tadeusz Różewicz


Pożegnanie


Myślała
że świat jest smutny
dokoła
że kwiaty sż smutne i deszcz
że smutek się zagnieździł
w szorstkiej wełnie
pachnącej rezeda
że smutne są głosy
odjeżdżających
że smutny jest wesoły dorożkarz
który pali z bicza
myślała
niebo i ziemia
smucą się nad miarę
a
to kręcily się koła
szybsze i dalsze

Szerokie bezbrzeżne