Rainer Maria Rilke - SONETY DO ORFEUSZA1922r. (fragmenty wydania WL Kraków 1961) (tłum.Mieczysław Jastrun)cz.I. Sonet IXTen tylko, kto zdołał wznieść lirę pomiędzy cienie, może hołd zmienić w pieśń, przeczuć jej brzmienie. Kto z umarłymi mak Choćby odbicie wodne Tylko w oboim żywiole |
fragment Sonetu Xpozdrawiam wszystkie wydarte zwątpieniuusta, gdy je znów życie rozchyla, które znają się już na milczeniu. Czyż to dla nas, bracia, nic nie waży? |
fragment Sonetu XIŁudzą związkiem nawet gwiezdne niebiosy,Nam niech starczy radość z jednej chwili wiary w istność figury. To dosyć. |
fragment Sonetu XIXNie znana cierpień przyczyna,miłość nie wyuczona, i dotąd nie zdarta zasłona z tego, co dzieli nas w śmierci. |
Sonet XXIIMy wciąż śpieszący,lecz czasu krok - tylko maleńką chwilką we wiecznie trwającym.
Wszystko śpieszące Niech nie porywa Wszystko spoczywa: |
cz.II Sonet XXIXPrzyjacielu wielu dali, milczący,odczuj, jak twój oddech zwiększa przestrzeń. Pod stropami posępnych dzwonnic daj się dzwonić. To, co trawi cię jeszcze,
siłą swą przewyższa pożywienie,
Na rozstaju zmysłów bądź w godzinę
I gdy pamięć ziemska cię wygania, |