powrót

tekst zaczerpnięty z pracy: "Medytacje o zyciu godziwym" Tadeusza Kotarbińskiego (publ. 1966 r.)

PRZED OSTATNIĄ CHWILĄ

Jak wielką ma przewagę człowiek nad rośliną i zwierzęciem pod rózżnymi względami , to uderzająco jasne. Ale róznież jasne jest i to, że posiada on też w porównaniu z pozaludzkim światem żywym ogromnie uciążliwy przywilej negatywny - świadomość własnego nieuchronnego zgonu u krótkości życia.

Rdzeniem troski o cel życia nie jest poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, ku czemu zmierzają procesy życiowe przyrody, do której człowiek należy i wśród której żyje, lecz poszukiwanie głównego celu własnych przyszłych działań.


Traktujmy swój własny zgon bez obłudy i wmówień, jako poważne życiowe niepowodzenie i próbujmy obejść się z nim tak, jak się obchodzimy z innymi poważnymi nieuchronnymi niepowodzeniami. Nadejdzie zima i dokuczliwy mróz. Nier ma sensu zapobiegać nadejściu zimy, póki nie umiemy regulować obrotów planet dokokoła słońca. Trzeba poprzestać na maksymalnym możliwym zapobieżeniu złym skutkom nieuchronnego jej nadejścia ...

Podobnie z nadchodzącym zasypianiem na amen. Skoro zanosi się na to, że ono niedługo nastąpi trzeba zabezpieczyć to co, musi być do tego czasu zapewnione.
  • Masz utrwalić w pamiętniku fakt godny upamiętnienia, zdarzenie, którego byłeś jedynym wiarygodnym świadkiem - nie odkładaj więc notatki.
  • Przyjaciel potrzebuje twej rady lub pomocy, pospieszaj.
  • Masz wreszcie swoje hobby, swojego "konika", lubisz specjalność sportową lub kolekcjonerstwo, albo studia wyróżnione, nieutylitarne. Warto zając się tym w godzinie odprężenia.
  • Albo muzyki posłuchac , albo rozkoszować się słońcem na plaży, etc. etc.

Słowem moc możliwości takiego zajęcia się czym innym, że mysl o przyszłym zgonie własnym odejdzie od ciebie niepyszna jak natrętprzepędzony, a ty będziesz robił swoje z dobrą miną. Na zmartwienie z powodu własnego zgonu będzie czas po fakcie, ale wtedy, na szczęście, po prostu nie będziesz umiał przeżyć w ogóle żadnego zmartwienia.


Jeśli nie możesz, co chcesz, chciej co możesz, radzi mędrzec poeta.



powrót